Szukaj
Close this search box.

Inauguracja Miesiąca Pamięci Narodowej

Młodzież stojąca ze sztandarami na Inauguracji Miesiąca Pamięci Narodowej w Forcie VII.

Udostępnij

3 kwietnia w Muzeum Martyrologii Wielkopolan – Fort VII odbyła się Inauguracja Miesiąca Pamięci Narodowej. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz państwowych, samorządowych oraz kombatanci. W trakcie uroczystości uczestnicy poznali bliżej postać Marianny Marszałkowskiej-Kaniewskiej. Po oficjalnej części młodzież wzięła udział w prelekcji Piotra Bojarskiego poświęconej tegorocznej bohaterce oraz zwiedziła Muzeum z przewodnikami.

Marianna Marszałkowska – Kaniewska

„Przyrzekłam, że nie będę wyjawiać żadnych tajemnic”

Maria Marszałkowska – Kaniewska  (ps. „Wanda”, „Ruta Wagner”) – w okresie  międzywojennym nauczycielka języka angielskiego i francuskiego w Państwowym Gimnazjum w Tarnowskich Górach (gimnazjum dla Polek obywatelstwa niemieckiego). W 1939 skierowana na stypendium British Council, na roczne studia podyplomowe do Anglii – wyjazd jednak wstrzymany z powodu wybuchu wojny. Od jesieni 1939 zatrudniona w warsztacie ślusarskim u ojca.

W czasie okupacji zaangażowana w działalność konspiracyjną. Od wiosny 1940 do marca 1943 – komendantka Ekspozytury Wywiadowczej WSK (Wojskowej Służby Kobiet) w Poznaniu. Od września 1942 także szefowa Wydziału V (łączności konspiracyjnej) w sztabie Okręgu Poznań AK. Wśród sukcesów organizacji – zdobycie planów lotnisk wojskowych w Krzesinach i Mącznikach oraz fabryki samolotów „Focke-Wulf” i fabryki amunicji w Poznaniu, a także listy telefonów członków gestapo.

Aresztowana w Poznaniu 29 IV 1943 r. Przesłuchiwana w siedzibie Gestapo w Domu Żołnierza. Osadzona w obozie w Forcie VII, bita i torturowana. Przez sąd doraźny policji bezpieczeństwa w Poznaniu skazana na karę śmierci. Następnie z powodu oskarżenia o działalność wywiadowczą, jako winna „zdrady kraju” przekazana Sądowi Wojennemu Rzeszy, a 7 lutego 1944 przekazana do dyspozycji prokuratury przy Trybunale Ludowym w Berlinie. Tam w okresie od lutego do kwietnia 1945 roku, wraz z grupą dwudziestu dwóch kobiet z poznańskich struktur podziemnych, oskarżona o szpiegostwo i zdradę państwa niemieckiego. Rozpoczęcie procesu wstrzymywane jednak przez przedłużające się procedury oraz zbombardowanie berlińskiego gmachu sądu. W oczekiwaniu na nowy termin rozprawy –  w więzieniu w Lipsku, wyzwolona przez wojska amerykańskie 19 kwietnia 1944 roku.

Do jesieni 1945 roku – asystentka oficera USA w misji UNRRA na terenie Niemiec. Od 1947, w ramach stypendium British Council, absolwentka uniwersytetu w Sheffield w Anglii. Od końca lat czterdziestych, na polecenie rządu londyńskiego – w kraju. Zatrudniona na Akademii Ekonomicznej jako lektorka języka angielskiego, zaangażowana w społeczną działalność m.in. Fundacji Sue Ryder (wspierającej weteranów) i Studium Polski Podziemnej w Londynie. W 1998 r. awansowana ze stopnia kapitana do stopnia majora.

PO ARESZTOWANIU

W siedzibie Gestapo

„Przebywała w celi skuta kajdanami i głodzona. Umieszczono ją również w koszu z kolczastego drutu, w którym stała godzinami.”

Izabella Kopczyńska, Kobiety polskiej konspiracji 1939-1945: Maria Marszałkowska-Kaniewska pseudonim „Wanda”, „Ruta Wagner”, Oddziałowe Biuro Edukacji Narodowej IPN w Poznaniu

W Forcie VII

„Następne trzy tygodnie spędziła [Maria Marszałkowska] w bunkrze pod schodami w męskiej części Fortu. Tutaj także, tak jak poprzednio, nie było ani okna, ani koca a ściany ociekały wilgocią. Były one przy tym mocno nachlorowane. Jak nam później opowiadała, chlorek ów dławiący w gardło, powodujący łzawienie i katar – zeskrobywała łyżką ze ścian i wrzucała do kibla. Miała też w bunkrze tylko jedną miskę, toteż przy pobieraniu posiłku stawał przed nią trudny wybór, co brać – kawę czy wodę do mycia.

Po odbyciu swej gehenny, która trwała łącznie trzy miesiące, Maria została odprowadzona na jeden dzień do celi nr 16, a potem już do końca pobytu w Forcie przebywała razem z nami w celi nr 17. Pojawienie się jej w naszej celi było dla nas wielkim wstrząsem. Drobna, wychudzona do ostateczności, słaniająca się na nogach, z oczami głęboko zapadniętymi i podsinionymi, stała się przedmiotem naszej serdecznej troski.”

Relacja Haliny Sarneckiej o losie Marii Marszałkowskiej, uwięzionej w Forcie VII od 1 maja 1943 r. do 9 listopada 1943 wPamiętniki Ocalonych. Wspomnienia więźniów hitlerowskich miejsc kaźni w WielkopolscePoznań 1983, ss. 438, 439, 443).

Wierna przyrzeczeniu

Po uwięzieniu w Forcie VII Marianna Marszałkowska nie zaprzestała swej działalności konspiracyjnej – wysyłała grypsy, w których informowała o przebiegu śledztwa. Wielokrotnie wożona na przesłuchania do siedziby Gestapo, bita i torturowana nikogo nie wydała i odmawiała zeznań. W protokole spisanym przez Gestapo, w czasie jednego z przesłuchań czytamy, iż powiedziała:

„Nie mogę podać prawdziwego nazwiska „Broni”, ponieważ przyrzekłam, że nie będę wyjawiać żadnych tajemnic.”

(Aleksandra Pietrowicz, Babska siatka, IPN Poznań).

Marianna Marszałkowska zachowując niezłomną postawę i dotrzymując przysięgi, przeżyła wojnę
i doczekała wolnej Polski. Zmarła w Poznaniu 21 kwietnia 2004. Odznaczona m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Krzyżem Armii Krajowej.


DOKUMENTACJA FOTOGRAFICZNA

Więcej

Po lewej stronie biały napis "1 listopada Wszystkich Świętych". Po prawej stoi mały znicz w czerwonym kolorze. W środku pali się świeczka.
Aktualności

1 listopada w Muzeum Martyrologii Wielkopolan – Fort VII

Fort VII jest szczególnym miejscem na mapie Poznania. To przede wszystkim miejsce pamięci, służące utrwalaniu świadomości o zbrodniach popełnionych na polskiej ludności przez niemieckiego okupanta.